W siódmym niebie

Mogli się w nim znaleźć wszyscy młodzi widzowie, którzy wraz z opiekunami odwiedzili Teatr Wielki w Poznaniu na jego najnowszej premierze opery dla dzieci. Mowa tu o "Piotrusiu i Wilkach". Tytuł baśni muzycznej napisanej przez Sergiusza Prokofiewa brzmi w oryginale "Piotruś i Wilk", ale reżyser Iwona Pasińska wprowadziła na scenę dwa zwierzaki.

Bajkowy sterowiec, piana, przypominająca śnieg, spadająca z góry na publiczność i pierścienie dymne wypuszczane z tajemniczej maszyny. Takie pomysłowe środki stworzyli z myślą o dzieciach kreatorzy spektaklu. Były one niezłą gratką dla maluchów i działały na ich wyobraźnię. Przedstawienie kierowane jest głównie do widzów w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Ma charakter edukacyjny, gdyż dzieci mają szansę dowiedzieć się, jak to jest w operze i oczywiście posłuchać orkiestry. Jest ono dostosowane do ich umiejętności odbierania świata.

Piotruś i Wilki TEATR WIELKI Poznań

"Piotruś i Wilki"
fot. K. Zalewska

Fabuła przedstawienia jest prosta. Kaczka, przyjaciółka Piotrusia zostaje schwytana przez Wilki, a ten musi ją uratować. Razem z Dziadkiem przeganiają Wilki i ratują Kaczkę. Jednak to nie koniec historii... Spektakl został uwspółcześniony i tak Piotruś (Bartłomiej Szczeszek), to zwyczajny chłopiec w dżinsach i adidasach. Przebrane są natomiast inne postaci: Kaczka (Tatiana Pożarska), ubrana na żółto, ma na nogach żółte martensy, Wilki występują oczywiście na czarno, a dwa krzykliwe Ptaszki (Natalia Puczniewska i Dominika Babiarz) również noszą kolorowe martensy. Pięknie śpiewa swoim mocnym głosem Karol Bochański w roli Dziadka. A Tomasz Raczkiewicz i Jaromir Trafankowski w roli prowadzących (a później pracowników zoo) wspaniale wprowadzają dzieci w świat opery. Animujący przedstawienie panowie wyłaniają się wprost ze sceny. Do dzieci zwracają się w zmanierowany, ale zabawny sposób. Do prawie połowy, w głąb widowni, wyłożony jest podest pełniący funkcję łąki, w którą zapuszcza się Piotruś. A muzycy grający w orkiestrze mają na głowach srebrne kapelusze, które symbolizują staw.

Twórcy przyjęli założenie edukacyjne - postaci odzwierciedlają konkretne instrumenty muzyczne. Dzieci mają więc szansę posłuchać poszczególnych aparatów i poznać ich nazwy. Skrzypce to Piotruś, Kaczka wyraża obój, itd. A maluchy wspaniale kojarzyły bohaterów z instrumentami. Kierownictwo muzyczne objął Aleksander Gref. Do baśni muzycznej Prokofiewa Iwona Pasińska dodała jeszcze jego trzy utwory, także muzyki jest znacznie więcej. A dzieciom się podobało i aktywnie weszły w opowieść o Piotrusiu i jego przygodach.

Patrycja Kowalczyk
Teatralia Poznań
16 czerwca 2010

Teatr Wielki w Poznaniu
Sergiusz Prokofiew
"Piotruś i Wilki"
autor tekstu: Radek Wysocki
kierownictwo muzyczne: Aleksander Gref
reżyseria: Iwona Pasińska
scenografia: Jan Polivka
asystent reżysera: Wiesław Bednarek
współpraca: Akademia Sztuk Pięknych w Poznaniu
Akademia Muzyczna w Poznaniu
obsada:
Piotruś - Bartłomiej Szczeszek
Pracownicy zoo - Tomasz Raczkiewicz, Jaromir Trafankowski
Dziadek - Karol Bochański
Kaczka - Tatiana Pożarska
Ptaszki - Natalia Puczniewska, Dominika Babiarz
Kot - Natalia Trafankowska
Wilki - Andrzej Płatek, Taras Szczerban, Artur Furtacz, Bogdan Jabłoński
premiera: 1 czerwca 2010 r.

© "teatralia" internetowy magazyn teatralny 2008 | kontakt: | projekt i administracja strony: | projekt logo:
SITEMAP