Marionetki i Wszechmocny

Jesteśmy tylko marionetkami w rękach Boga. To On kieruje naszymi poczynaniami, On wyznacza nasze ścieżki, On sprawia, że istnieje i zwycięstwo, i porażka. Po co nam porażka? Po co cierpieć, jeśli moglibyśmy być tylko szczęśliwi? Prawda to dobrze znana, że nie znając goryczy niepowodzenia, nie zaznalibyśmy nigdy słodyczy sukcesu. Równowaga musi zostać zachowana niezależnie od tego, jak bardzo bywa to momentami deprymujące.

Mighty MatPogo GIULIA MUREDDU Holandia

"Mighty MatPogo"

My tańczymy swój taniec życia, a Wielki Choreograf patrzy z boku na nasze działania. W spektaklu Giulia Mureddu troje tancerzy obserwuje wszechmocny Mat Pogo. Przez czterdzieści minut spektaklu artyści pokazują nam następujące po sobie wydarzenia, będące składowymi naszej rzeczywistości, ukazują pewien ciąg, w którym zawsze pojawia się ten sam motyw - porażka.

Charakterystyczne ruchy, mimika holenderskich tancerzy mogą wskazywać, że tworząc "Mighty MatPogo", pokusili się oni o przeniesienie teatru lalek do obszaru teatru tańca. Z tej fuzji powstała rzecz bardzo ciekawa, szalenie intrygująca. Mocno przy tym depresyjna i ponura, ale, cóż... Życie nie jest kolorowe.

Kaja Owczarczyk
Teatralia Warszawa
1 lipca 2010

Giulia Mureddu (Holandia)
"Mighty MatPogo"
choreografia: Giulia Mureddu
tancerze: Katerina Dietzóva, Hilde Elbers, Kay Patru
muzyka: Mat Pogo
VI Festiwal Teatrów Tańca Europy Środkowej "Zawirowania" w Warszawie.

© "teatralia" internetowy magazyn teatralny 2008 | kontakt: | projekt i administracja strony: | projekt logo:
SITEMAP