zwyk³a czcionka wiêksza czcionka drukuj
szukaj

Festiwalowy wirydarz na ¦l±sku

Jeden z najbardziej niezwyk³ych opisów ogrodu funduje nam nasza rodzima literatura za spraw± "Sklepów cynamonowych" Brunona Schulza. Tajemnica jak bluszcz oplata w nim ka¿dy zakamarek, zak±tek w swej bujno¶ci i organicznej obfito¶ci na mocy rozbudowanej metaforyki, skonfrontowany z cielesno¶ci± i seksualno¶ci± cz³owieka. Podobnie jak ten w ekstazie zatraca wszelkie granice zmys³owe, tak i Schulzowski ogród jest "paroksyzmem szaleñstwa, wybuchem w¶ciek³o¶ci, cynicznym bezwstydem i rozpust±". Autor "Sanatorium pod klepsydr±" posiada³ wyj±tkowy i rzadki jednocze¶nie dar pisania synestezyjnego, dziêki któremu do¶wiadczenia zmys³owe odbiorcy uk³adaj± siê w barwne, przenikaj±ce siê wzajemnie skomplikowane mozaiki sensorycznych wirydarzy.

Ale po có¿ w ogóle o tym wspominam? Wywo³anie z pamiêci ró¿norodno¶ci wpisanych w poetykê drohobyczanina, które ¶wietnie obrazuje wspomniany motyw ogrodu, mimowolnie przynios³o skojarzenie z tym, co aktualnie w teatrze polskim piszczy w trawie, zw³aszcza na ¦l±sku. Mi³o¶nicy Melpomeny nie s± w stanie do¶wiadczyæ tu nudy, gdy¿ festiwal goni festiwal. Jeszcze nie opad³ kurz na katowickiej scenie po karnawa³owych wyczynach artystów prezentuj±cych wielowymiarowe oblicze komedii, a ju¿ ku koñcowi zmierzaj± prezentacje spektakli w ramach czternastego ju¿ Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Re¿yserskiej Interpretacje. Wiosna w kontrofensywie, zatem prezentowane poletko zaroi³o siê od ró¿norakich bujno¶ci dramaturgicznych. Nie zabrak³o na nim te¿, jak donosz± w swych relacjach obecni na festiwalu recenzenci (vide Katarzyna G³owacka pisz±ca o "Wielkim Gatsbym" w re¿yserii Zadary), "niez³ych zió³ek". Mistrzowska interpretacja klasyki w wykonaniu Miko³aja Grabowskiego, o której pisze Dorota Szewczyk-¦wierniak, inauguruj±ca festiwal, by³a zwiastunem dalszych znakomito¶ci scenicznych. Mowa tu oczywi¶cie o "Judycie" Teatru Wspó³czesnego ze Szczecina i polisemantycznym "Jak byæ kochan±" koszaliñskiego teatru szeroko omówionych przez Magdê Czerny. Wielo¶æ poetyk, rozwi±zañ inscenizatorskich, koncepcji scenograficznych. Prawdziwy ogród doznañ.

Na marginesie: czy Katowice zwalniaj± tempo festiwalowe? Absolutnie nie! Uwaga mi³o¶nicy teatru! Majowe Gliwickie Spotkania Teatralne, a nastêpnie czerwcowy "Apart" w natarciu!

Anna Ko³odziejska
Redaktor wydania
Nr 11 (11)
19 marca 2012

© "teatralia" internetowy magazyn teatralny 2008 | kontakt: | projekt i administracja strony: | projekt logo:
SITEMAP