Szekspir z desek

Wszechogarniająca ciemność. Pojawiające się nikłe światełko ukazujące grupę kilku aktorów. Tak rozpoczyna się spektakl "Sen nocy letniej" zaprezentowany przez teatr wileński Oskarasa Koršunovasa. Przedstawienie to odbyło się z okazji festiwalu Ars Cameralis w chorzowskim Teatrze Rozrywki.

"Sen nocy letniej" - perypetie miłosne trzech par - jest jedną z najczęściej wystawianych komedii Szekspira. Sztuka cieszy się powodzeniem już od XVII wieku. Ale interpretacja Koršunovasa jest czymś absolutnie nowym. Całe przedstawienie rozegrane zostało przy pomocy desek, które stanowiły jedyne rekwizyty. Celem takiego rozwiązania było zaktywizowanie widzów. Aktorzy ubrani wyłącznie w szare ogrodniczki, każdy trzymając deskę, skłaniali publiczność do własnej interpretacji. Nic nie narzucając, pozwolili, by każdy widział obraz własnymi oczami. By ilość odbiorców równała się ilości dookreśleń.

"Sen nocy letniej"

Jak przedstawić Szekspira przy pomocy desek? Rekwizyty te były aktywne od pierwszych minut spektaklu. Służyły aktorom jako mosty, ścieżki, drogi, drzwi, schronienia, drzewa. Pomysł niezwykle oryginalny.

Nie można jednak zapomnieć o ogromnym wkładzie samych aktorów, dysponujących wyjątkowymi umiejętnościami tanecznymi oraz akrobatycznymi. Szczególnie ujmująca była scena balu. Przepełniona dźwiękami pięknej muzyki przedstawiała aktorów, którzy taniec dworski z deskami uczynili bogatą ucztą dla zmysłów.

Dźwięczny, ale i egzotycznie dla nas brzmiący, był język litewski, którym posługiwali się aktorzy. Wraz z dźwiękami orkiestry tworzył przyjemną dla ucha symfonię. Nad sceną wyświetlały się polskie, elektroniczne napisy. Niestety słabo widoczne dla publiczności siedzącej w tyle. Okazywały się jednak zbędne, gdy zahipnotyzowani przedstawieniem podążaliśmy wzrokiem za aktorami.

Ze sceny biło profesjonalizmem. Przedstawienie zachwycało dopracowaniem szczegółów, dopięciem na ostatni guzik. Może z racji niezrozumienia języka, miało się czasem wrażenie, że fabuła pełni tam mniejszą rolę niż popisy aktorów. Że sama treść przedstawienia jest mniej ważna niż to, co obserwowało się w mikrokosmosie scenicznym.

Reżyser niewątpliwie udowodnił, że przy pomocy minimalnych środków materialnych, dekoracyjnych można stworzyć pierwszorzędne przedstawienie. A kiedy jedna z aktorek, wychyliwszy się zza swojej deski, zaczęła prowadzić monolog po polsku, mówiąc wprost do publiczności, teatr rozbrzmiał gromkimi brawami.

Koršunovas udowodnił, że Szekspir nadal może zaskakiwać. Udało mu się, pomimo całej rzeszy poprzedników, stworzyć widowisko nowatorskie i oryginalne. Świat "Snu nocy letniej" zbudowany przy pomocy desek? Jak widać wszystko jest możliwe...

Katarzyna Głowacka
Teatralia Katowice
2 kwietnia 2009

Teatr Oskarasa Koršunovasa z Wilna
William Szekspir
"Sen nocy letniej"
("A Midsummer Night's Dream")
reżyseria: Oskaras Koršunovas
Gościnnie podczas XVII Górnośląskiego Festiwalu Sztuki Kameralnej "Ars Cameralis" 28 listopada 2008 roku w Teatrze Rozrywki w Chorzowie.

© "teatralia" internetowy magazyn teatralny 2008 | kontakt: | projekt i administracja strony: | projekt logo:
SITEMAP