Dwa oblicza teatru społecznie zaangażowanego
Wydawnictwo Panga Pank i Katedra Dramatu Uniwersytetu Jagiellońskiego w swojej serii "Dramat Współczesny" oferują zestawienie dwóch utworów niemieckich dramatopisarzy - "Decyzji" Bertolda Brechta i "Mauzera" Heinera Müllera. Brecht i Müller - to dwa pokolenia, dwa różne konteksty kulturowo-historyczne. To, co łączy te dwie postaci, to wiara w moc teatru jako społecznego laboratorium i chęć zmiany koncepcji całego teatru.
Wstęp, opatrzony tytułem "Dwa antyteatry", autorstwa naukowego tandemu - Małgorzaty Sugiery i Mateusza Borowskiego - pozwala, a przede wszystkim pomaga, odnaleźć się wśród niełatwych w treści i formie dramatów. Autorzy wstępu, a zarazem tłumaczenia obu tekstów, proponują nową wersję spolszczenia Brechtowskiej "Decyzji", która zdecydowanie bardziej niż poprzednia koreluje z Müllerowym "Mauzerem". Nie było to dotychczas możliwe, aby na polskim gruncie konfrontować ze sobą te dwa utwory, a to z bardzo prozaicznego powodu - po prostu nie było dotąd tłumaczenia "Mauzera". To wydanie świetnie uzupełnia lukę w polskiej teatrologii w znajomości niemieckiej dramaturgii.
Bertold Brecht (1898-1956) to najbardziej znany i uznany w świecie niemiecki Człowiek Teatru - dramaturg, reżyser i teoretyk. Stworzył oryginalną koncepcję teatru, nazywaną powszechnie teatrem epickim. To nie miejsce, aby wyłuszczać niezwykle bogatą teorię i praktykę mistrza, jednak warto zwrócić uwagę na jej najistotniejsze, esencjonalne elementy. Brecht sytuował się w kontrze wobec wszechobecnej w początku XX wieku formuły teatru mieszczańskiego. Uważał, że nie tylko sama formuła jest zła i przestarzała, ale także obwiniał widzów za stan teatralnej rzeczywistości. Ubolewał nad skłonnością do tanich wzruszeń, do jedynie estetycznych doświadczeń i niechęcią do podejmowania krytycznej oceny otaczającego świata. Bardzo bliska była mu filozoficzna koncepcja materializmu dialektycznego Marksa i Engelsa, której założenia przetransponował na użytek teatru. Brecht, zmęczony tradycyjnym humanizmem, odnalazł w marksizmie pożądaną pragmatyczną, chłodną analizę życiowych postaw. W dramatach, które określał mianem Lehrstücke, nauczanie miało odbywać się przez naśladowanie, widzowie zaś mieli stać się aktywnymi uczestnikami, którzy uczyliby się pożądanych zachowań społecznych nie na drodze projekcji-identyfikacji, ale poprzez analizę przedstawianych wersji wydarzeń z rozmaitych punktów widzenia. Miało to w ostatecznym rozrachunku prowadzić do zmiany otaczającej rzeczywistości. Publikowana właśnie "Decyzja" miała przekonywać widzów/uczestników, a także aktorów, do konieczności podporządkowywania ich życia i poglądów nadrzędnej sprawie - rewolucji. Uderzający jest ideologiczny charakter tego dramatu.
Teatr był swoistym laboratorium także dla Heinera Müllera (1929-1995), niesfornego ucznia Brechta, który poprzez "Mauzera" wyraził swój krytyczny stosunek do koncepcji Lehrstücke, po swojemu przepisując "Decyzję". Autor "Mauzera", podobnie jak Brecht, widzi konieczność zmiany koncepcji teatru, miejsca i stosunku widzów, którzy winni być raczej współuczestnikami. Jednak Müller podaje w wątpliwość podstawy, na których Brecht budował swe tezy, wskazując, że tzw. wyższa konieczność, poświęcenie dla ważniejszej sprawy są wypadkowymi czasu i miejsca, że czyn jednoznacznie słuszny jako taki nie istnieje. A wybór punktu widzenia jest każdorazowo, jak to określił Müller w posłowiu, decyzją polityczną.
Teatr społecznie zaangażowany bardzo wiele zawdzięcza tym autorom, jak widać nieprzypadkowo w tym wydaniu zestawione zostały akurat te dwa sceniczne eksperymenty niemieckich mistrzów. Zachęcam do wnikliwej lektury.
Maria Marchewicz
Teatralia Śląsk
27 maja 2009
Bertold Brecht "Decyzja", Heiner Müller "Mauzer"
seria "Dramat Współczesny"
przetłumaczyli i opatrzyli wstępem: Mateusz Borowski, Małgorzata Sugiera
Wydawnictwo Panga Pank Kraków 2008