Siła intryg

"Wiele hałasu o nic" to jedna z najbardziej znakomitych komedii Williama Shakespeare'a, napisana w 1588 roku, realizowana wielokrotnie w teatrze i kinie. Pierwszą wersję tej komedii przeniesiono na ekran w 1913 roku. Popularność utworu od tamtej pory rosła, a wraz z nią pojawiały się różne wersje jego interpretacji.

11 grudnia 2008 roku powstała jedna z najbardziej kontrowersyjnych, a zarazem najśmielszych inscenizacji komedii Shakespeare`a w reżyserii Adama Orzechowskiego. Utwór angielskiego pisarza został przeniesiony na czasy współczesne.

Fabuła tej znakomitej komedii na pozór wydaje się dość prosta. Głównymi bohaterami są dwie pary. Pierwszą z nich stanowią Hero i Claudio, drugą zaś para robiąca sobie nawzajem złośliwości - Beatrycze i Benedick. Jednak w miłości tych par pojawiają się komplikacje. W przypadku pierwszej pary kłopotem jest intrygant, zły brat księcia Don Pedro - Don Juan. Z kolei problemem drugiej pary są właśnie sami zakochani - nie chcą oni uwierzyć we własne uczucie. Jednak warto zauważyć, że obie pary łatwo wierzą plotkom, jakie usłyszą na temat swoich wybranków. Ich miłość tak naprawdę nie ma szans na przetrwanie, ponieważ zbyt łatwo wierzy innym, którzy mieszają w ich związkach dla czystej satysfakcji.

"Wiele hałasu o nic"

W świetle intryg, manipulacji i wszelkiego rodzaju plotek, rozrywkową atmosferę i złagodzenie wprowadza brat Franciszek wraz ze swoimi podopiecznymi - Marią Kwasik i Marią Morwą. W sztuce Orzechowskiego duszpasterz i jego podopieczne przedstawieni są na dyskotece, gdzie śmieją się, żartują, tańczą do utraty tchu, a momentami wyśmiewają się z reszty bohaterów oraz ich tragicznego i smutnego losu. Podobnie księdza widział sam autor William Shakespeare. W ten sposób próbował pokazać tęsknotę za moralnością oraz wzorcem, jakim tak naprawdę miał być Kościół i księża.

Świat bohaterów jest obrazem bez zasad, bez szacunku, bez miłości, bez przyjaźni. Wszelkie wartości, religia czy zasady, to tylko pozory. Tak naprawdę wszyscy sobą manipulują. Często sami nie znają przyczyny - robią to po prostu dla czystej satysfakcji. Wszystko jest grą, pozorem, nawet miłość. W tym świecie królują intrygi. Szczególnie wychodzi to na jaw, gdy ofiarą manipulacji i zła pada najdelikatniejsza i najskromniejsza postać w sztuce - Hero. W ramach poniżenia z dziewczyny zostaje zdarta suknia ślubna przez jej przyszłego męża, który zawierzył kłamstwu i zaufał intrygantowi - Don Juanowi. Jakiekolwiek szanse na miłość i szczere uczucie Claudio i Hero czy Benedicka i Beatrycze zniknęły wraz z plotkami.

Reżyser współczesnej wersji "Wiele hałasu o nic" stara się udowodnić, że często sami obracamy się w świecie zakłamania. Udowadnia, że to, co ma być przykładem i wzorcem, często jest zwykłą farsą, a zasady są tworzone dla pozoru. Wiele scen zostało przedstawionych przez Orzechowskiego w sposób bardzo kontrowersyjny, a czasem wulgarny. Miało to prawdopodobnie na celu pokazanie coraz większego zepsucia naszych czasów.

"Wiele hałasu o nic" wysuwa wiele przemyśleń dotyczących rzeczywistości, w której żyjemy. Tak naprawdę świat chyli się ku coraz większej zagładzie pod względem moralnym. Manipulacja i fikcyjne historie czy wyobrażenia na cudzy temat są na porządku dziennym.

Marta Konopka
Teatralia Trójmiasto
10 marca 2009

Teatr Wybrzeże w Gdańsku
William Shakespeare
"Wiele hałasu o nic"
"Much Ado About Nothing"
przekład: Stanisław Barańczak
reżyseria: Adam Orzechowski
scenografia: Magdalena Gajewska
opracowanie muzyczne: Rafał Kowalczyk
ruch sceniczny: Zbigniew Szymczyk
as. reżysera: Maciej Szemiel
animacje: Joanna Michaelis
obsada: Monika Chomicka-Szymaniak, Piotr Chys, Piotr Jankowski, Ewa Jendrzejewska, Anna Kociarz, Emilia Komarnicka, Łukasz Konopka, Maciej Konopiński, Krzysztof Matuszewski, Karolina Piechota, Maciej Szemiel, Marek Tynda, Jarosław Tyrański
pokazy przedpremierowe: 12 i 13 grudnia 2008 r.
premiera: 31 grudnia 2008 r.

© "teatralia" internetowy magazyn teatralny 2008 | kontakt: | projekt i administracja strony: | projekt logo:
SITEMAP