zwykła czcionka większa czcionka drukuj
szukaj

Spektakle wycięte żyletką

Z okazji jubileuszu 50 lat pracy reżyserskiej Jerzego Jarockiego Teatr Narodowy wydał w zeszłym roku album poświęcony twórczości mistrza. Książka pod redakcją Tomasza Kubikowskiego i Pawła Płoskiego to z jednej strony - świetne kompendium wiedzy o artyście, z drugiej - pochłaniająca lektura. Oraz uciecha dla oka...

Trudne zadanie: ująć w jednym tomie pół wieku pracy bardzo płodnego reżysera. Wyselekcjonować najistotniejsze teksty krytyczne, wywiady, wypowiedzi. Wybrać oraz posegregować zdjęcia z najważniejszych spektakli. Bardzo przemyślany układ albumu wskazuje, że jego autorzy długo i pieczołowicie gromadzili materiały. Wysiłek jak najbardziej się opłacił. Szkoda, że to tylko jedna z dwóch książek powstałych dotąd na temat Jarockiego - obok pracy Beaty Guczalskiej.

Reżyser. 50 lat twórczości Jerzego Jarockiego WYDAWNICTWO TEATR NARODOWEGO

Całość zaczyna wywiad udzielony przez reżysera - debiutanta w 1958 roku. Młody, ale stanowczy w swoich tezach, jasno określa oś własnego teatru: człowiek współczesny. Te słowa powracają w ostatnim tekście zamykającym album. Fragment listu napisanego przez Jarockiego do Krystyny Meissner rozpoczyna się od zdania: "Cała moja teatralna droga wybrukowana była współczesnością". Zapis rozmowy sprzed ponad 50 lat można również zestawić z inną, przeprowadzoną przez Annę R. Burzyńską. Jarocki wraca do debiutu i z dystansem komentuje zarówno studia w GITIS w Moskwie oraz ówczesne warunki pracy w teatrze, jak i własne przedstawienia, od pierwszego: "Balu manekinów" wg Jasieńskiego w Teatrze im. Wyspiańskiego w Katowicach w 1957 roku. Ponadto redaktorzy dokonali wyboru fragmentów z tekstów Józefa Kelery. Tego samego, który ochrzcił Jarockiego mianem "reżysera-żyletki". Dla koneserów: opracowanie Jadwigi Sobczak dotyczące pracy reżysera w byłej Jugosławii. Głos zabiera również Tomasz Kulikowski, współautor albumu.

Rozdział "Formowanie" pokazuje początki drogi twórczej, ale, jak sugeruje komentarz pod tytułem, można już wyróżnić cechę charakterystyczną: zainteresowanie głównie dramatem XX-wiecznym. Jasieński, Osborne, Iredyński, Kajzar, Miller, Dürrenmatt i wielu innych...

Kolejna część książki przynosi inną perspektywę: patrzymy na Jarockiego przez pryzmat zmagań z czterema ulubionymi autorami: Witkacym, Różewiczem, Mrożkiem oraz Gombrowiczem. Do obejrzenia zdjęcia z najsłynniejszych spektakli. "Matki" z Markiem Walczewskim jako Leonem; wrocławskiej prapremiery "Stara kobieta wysiaduje" z pamiętną scenografią Wojciecha Krakowskiego; "Rzeźni" z Holoubkiem i Zapasiewiczem; kolejnych realizacji "Ślubu". Nie zabrakło również fotografii z poświęconych wybranym pisarzom przedstawień-kolaży: "Aktów" z warszawskiej PWST, "Historii PRL według Mrożka", "Grzebania" oraz "Błądzenia". Osobno ukazano "Sen o Bezgrzesznej".

Oddzielny krąg tematyczny tworzą spektakle na podstawie autorów rosyjskich, z Czechowem na czele. Realizowane kilkukrotnie: "Wujaszek Wania" i "Trzy siostry", plus nowsze: "Płatonow" oraz "Płatonow - Akt pominięty". Oraz Majakowski, Babel oraz Erdman. Ponadto rozdziały "Klasyka" oraz "Poza Romantyzmem" pokazujące zmagania z m.in. Szekspirem, Kafką, von Kleistem, Calderonem. Warto też przyjrzeć się uważnie zdjęciom z prób, pokazującym żywiołowy, ale równocześnie pełen dyscypliny styl pracy Jarockiego, o którego wymaganiach wobec aktorów krążą legendy.

A na deser: Jarocki na wesoło. Reżyser, Rita Gombrowicz oraz obsada "Kosmosu" z Teatru Narodowego w "pojedynku na miny". Bezcenne.

Anna Byś
Teatralia Warszawa
12 sierpnia 2009

"Reżyser. 50 lat twórczości Jerzego Jarockiego"
red. Tomasz Kulikowski, Paweł Płoski
Wydawnictwo Teatru Narodowego, Warszawa 2007.

© "teatralia" internetowy magazyn teatralny 2008 | kontakt: | projekt i administracja strony: | projekt logo:
SITEMAP