Triumf "teatru sumienia"
Konkurs "Metafory rzeczywistości" rozstrzygnięty. Nagrodę publiczności i dziennikarzy (po długiej dyskusji i wielu sporach) zdobył dramat "Nieskończona historia" Artura Pałygi. Nagrodę główną przyznano "Przyjacielowi" Radosława Paczochy.
Przez dwa dni, 11 i 12 września, poznańska publiczność miała okazję oglądać narodziny spektaklu. Spośród 128 prac nadesłanych do konkursu, jury wybrało trzy, które zrealizowano w formie czytań. Napłynęło wiele dramatów o tematyce społecznej, ukazujących polską rzeczywistość, w której trudno jest się ludziom odnaleźć. Pojawiły się rozmaite konwencje literackie, zróżnicowane środki przekazu. Ta niejednolitość miała odbicie już w trzech finałowych dziełach - "Nieskończonej historii", "Przyjacielu" i "Sans Souci" Anny Wakulik.
"Nieskończona historia" Artura Pałygi wpisuje się w konwencję metafizyczną, choć mówi o banalności życia. Konfrontuje tu i teraz ze "skorupami z przeszłości" - religijnymi tekstami - drogowskazami, choć dziś dla wielu - martwymi. Urzekło mnie kilka scen - niby osobnych, wyrwanych z kontekstu licznych wątków, ale budujących zwarty obraz. Gorliwa słuchaczka Radia Maryja zaczyna nagle wątpić w istnienie Boga, a mężczyzna "wierzący niepraktykujący" po kryjomu szuka podpowiedzi w Biblii. Obrazki te są znakomicie rozpisane, choć skrajnie różne. W dramacie znaleźć można więcej sympatycznych i przejmujących scen z życia ludzi, którzy nie znają się, a są sobie bardzo bliscy, albo odwrotnie - żyją ze sobą, ale jakby obok. Przeplatające się historie ludzkie owiane są metafizyką i aluzjami kulturowymi - do "Gilgamesza" czy Biblii. Sprawia to wrażenie, że dramat jest świetny do poczytania, bo bardzo "literacki". Trudno jest mi jednak wyobrazić sobie jego wystawienie na scenie, nie pomogło nawet czytanie pod opieką reżyserską Adama Guzińskiego. Jak wskazuje tytuł, nic nie jest tu zamknięte, dookreślone. Choć historia kończy się w bardzo ciekawym momencie i przede wszystkim - zakończenie to jest wyraźne.
Zabrakło tego w dramacie Anny Wakulik, który po konsultacji reżyserskiej z Eweliną Pietrowiak zmienił tytuł na "Dalej". Jej sztuka miała przynajmniej trzy zakończenia, żadne jednak nie było dobrą puentą dla jej przemyśleń. A były to rozważania o trudnych relacjach między ludźmi, o poszukiwaniu swojego miejsca na świecie. I znów widzimy tu ludzi, którzy żyją razem, ale osobno. Tym razem obserwujemy tylko czwórkę bohaterów - muzyków i ich partnerki. Gdy rzeczywistość ich przerasta, po prostu uciekają od niej, bo tak łatwiej. Autorka ma niewątpliwie talent obserwacji i wyławiania charakterystycznych ludzkich zachowań. Stworzyła wyraziste postaci, które z pomocą aktorów nabrały jeszcze większej mocy. Dialogi były żywe i błyskotliwe, choć czasem zbyt banalne.
Zwycięski "Przyjaciel" Radosława Paczochy na czytaniu został zaprezentowany już jak gotowy spektakl. Duży w tym udział Krzysztofa Rekowskiego, który sprawował nad dramatem reżyserską pieczę. Olbrzymią zasługę mieli tu również aktorzy, a szczególnie Łukasz Chrzuszcz, który wcielił się w główną rolę. - Jestem trochę przestraszony tym, co zrobiłem, poruszam się po terenie, który jest bardzo delikatny - mówił autor. Jego dramat odwołuje się bowiem do głośnej afery Olewnika. To rzeczywiście bardzo grząski grunt - sprawa jest przecież aktualna, a Paczocha nie traktuje jej jako inspirację, ale otwarcie przekłada na deski teatru. Można powiedzieć, że tworzy własną komisję w tej sprawie, nie skupiając się na dowodach i poszlakach, ale zeznaniach oskarżonego - przyjaciela zmarłego. Bardziej niż z przesłuchaniem, mamy tu do czynienia ze spowiedzią mężczyzny przed samym sobą. Bohater, z początku zdenerwowany, a może po prostu cwany, powtarza jak mantrę te same słowa: "zawsze razem - ja i on, on i ja", "jego ojciec był moim ojcem". Nigdy się nie przyznaje, ale gdy zaczyna się tłumaczyć, odnosi się wrażenie, że Paczocha już go osądził.
W zeszłym roku królowały dramaty o tematyce historycznej - zwycięska "Walizka" i wyróżniona "Mykwa". W tym - triumfuje "teatr sumienia".
Agnieszka Misiewicz
Teatralia Poznań
16 września 2009
Artur Pałyga
"Nieskończona historia"
opieka reżyserska: Adam Guziński
Radosław Paczocha
"Przyjaciel"
opieka reżyserska: Krzysztof Rekowski
Anna Wakulik
"Dalej"
opieka reżyserska: Ewelina Pietrowiak
Finał II Konkursu poświęconego polskiej dramaturgii współczesnej Metafory Rzeczywistości - 11-12 września 2009 r. Teatr Polski w Poznaniu