Burzliwy lot…

Burzliwy lot…

Fb-Button

Burza Wiliama Szekspira przez lata była czytana na wiele sposobów. Niektórzy uważali ją za romans, inni za komedię, Krzysztof Warlikowski zaś w swojej interpretacji ukazuje widzom studium władzy. Reżyser ubiera całość we współczesny kostium i sugestywnie odnosi się do sfery popkultury. Jeden z najważniejszych spektakli w twórczości Warlikowskiego zostaje przypomniany przez Polskie Wydawnictwo Audiowizualne w ramach serii Polski Szekspir Współczesny na DVD.

Głównym wątkiem scenicznej opowieści jest motyw Prospera i jego córki Mirandy, którzy zostali wygnani z Mediolanu. Przez dwanaście lat, wraz ze sługą Kalibanem, są jedynymi mieszkańcami małej wyspy, u brzegu której rozbiła się ich łódź. Na początku relacja ojciec – córka jest snuta bez burzliwych emocji – ich wzajemne stosunki zdają się bardzo chłodne. Emocjonalną oziębłość podkreślają ciemnoniebieskie oświetlenie i długi stół rozdzielający dwie osoby. Prospero nie jest jednak całkiem obojętny, córka zajmuje szczególne miejsce w jego życiu – porównuje ją do cherubinka, który jaśnieje i daje nadzieję. Tylko jego twarz pozostaje podczas tego wyznania posągowa…

Najbardziej aktualnie wybrzmiewa ze sceny wątek cudownie ocalałych z katastrofy lotniczej (sic!) możnowładców Mediolanu – w wersji Warlikowskiego ucharakteryzowanych na biznesmenów. Ubrani w elegancko skrojone garnitury i ciemne okulary dywagują na temat losów politycznych i gospodarczych państwa. Warlikowski, podobnie jak Szekspir, zdaje się w tym przypadku pisać przepowiednię. Trzeba zaznaczyć, że właśnie w scenach granych przez polityków dramat jest szczególnie aktualny – naznaczony sejmową, polityczną codziennością. I to nie dlatego, że reżyser uzupełnia Szekspira popkulturą (motyw Coca-Coli i McDonald’s), co nie razi oglądającego, a nawet ułatwia zrozumienie tekstu, lecz przede wszystkim z tego powodu, że tekst brzmi bardzo autentycznie i prawdopodobnie.

Adam Ferency (Prospero) kreśli swoją postać, używając absolutnego minimum aktorskich środków wyrazu. Jest niesamowicie wyważony, każdy gest, ruch czy mimikę twarzy ogranicza do niezbędnych emocji. Żadne aktorskie sztuczki nie mają tu prawa bytu. Przez to kreuje postać Prospera jako człowieka rzeczowego, władczego i wzbudzającego poważanie, a nawet siejącego wokół siebie strach. Z drugiej strony jego zachowanie świadczy o bagażu emocjonalnym, który niesie ze sobą przez życie. Jego dystans do świata i ludzi świetnie ukazuje zdjęcie na okładce wydawnictwa – Prospero stoi w głębi sceny i rzuca wszystkim pełne grozy spojrzenie. Na pierwszym planie widzimy jego wiernego, magicznego sługę Ariela, który rozmarzony leży na podłodze. Ariel – filuterny, zabawny, niewinny – knuje intrygę i popycha w miłosne sidła dwoje ludzi.

Najciekawszym bohaterem w sztuce jest Kaliban. Grająca go Niemka Renate Jett nie ma łatwego zadania. Przez jej mocny akcent postać, którą kreuje, staje się odczłowieczona, zmechanizowana (nawet mówi jak maszyna). Podkreśla to także alienację Kalibana, przez co staje się on odrealniony, zezwierzęcony – bardzo silne są u niego pierwotne instynkty, a te, którymi kieruje się człowiek poddany socjalizacji, pozostają uśpione. Efekt wzmaga charakteryzacja twarzy aktorki i jej nerwowe ruchy podczas poruszania się po scenie.

Wydawnictwo uzupełnia książeczka, w której znajdziemy teksty dwojga wybitnych teatrologów – Małgorzaty Dziewulskiej i Grzegorza Niziołka. Dziewulska już w tytule swojego artykułu Dlaczego Szekspir stawia znaczące pytanie, a w swoim tekście przytacza kilka faktów dotyczących samego spektaklu, których nie zna widz oglądający nagranie na DVD (np. pisze o wstrząsach na początku sztuki), nakreśla też kilka pól interpretacyjnych. Niziołek w tekście Muzyka widowni ułatwia widzowi zrozumienie przedstawienia, wskazuje też na rolę publiczności w twórczości Warlikowskiego. Ukazuje jej wpływ na przebieg spektaklu, interpretację poszczególnych scen. Mówi o tym, w jaki sposób reżyser kreuje przestrzeń sceniczną, zarówno gdy chodzi o scenografię, jak i obrazy, które przesuwają się przed widzem. Poza tym teatrolog wspomina m.in. o wydarzeniach w Jedwabnem czy dysputach na temat książki Jana Tomasza Grossa, dzięki czemu wpisuje spektakl Warlikowskiego w szerszy kontekst społeczno-historyczny.

Premiera sztuki odbyła się 4 stycznia 2003 roku, nagranie dla NINY zrealizowano zaś podczas spektaklu z udziałem publiczności 23 kwietnia 2008 roku. Od daty swojej premiery przedstawienie niewątpliwie zdążyło okrzepnąć, a aktorskie role zdecydowanie dojrzały.

Anna Petynia, Teatralia Lublin
Internetowy Magazyn „Teatralia” nr 36/2012

Narodowy Instytut Audiowizualny

Teatr Rozmaitości
Wiliam Szekspir
Burza
na podstawie Burzy Williama Szekspira
tłumaczenie tekstu: Stanisław Barańczak
reżyseria: Krzysztof Warlikowski
scenografia: Małgorzata Szczęśniak
światło: Felice Ross
muzyka: Paweł Mykietyn
wykonawca muzyki: Fabian Włodarek
realizacja telewizyjna: Katarzyna Adamik
projekt graficzny i skład: Błażej Pindor
obsada: Adam Ferency (Prospero), Stanisława Celińska (Trinkulo), Magdalena Cielecka (Ariel), Jacek Poniedziałek (Stefano), Małgorzata Hajewska-Krzysztofik (Miranda), Renate Jett (Kaliban), Redbad Klijnstra (Ferdynand), Andrzej Chyra (Antonio), Marek Kalita (Sebastian), Lech Łotocki (Gonzalo), Zygmunt Malanowicz (Alonzo), Marianna Orłoś, Teresa Owczynnikow, Maria Świerszcz

premiera: 4 stycznia 2003
rejestracja: 23 kwietnia 2008