Dziesięć lat Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru Arka – relacja
Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru Arka świętowało pod koniec listopada swoje dziesięciolecie. Obchodził je dokładnie w taki sam sposób, w jaki zazwyczaj pracuje i w atmosferze podobnej do tej, którą stwarza podczas spektakli – łagodnie, serdecznie i otwarcie. Przy okazji rocznicy Teatr Arka zaprezentował premierowo przedstawienie Marzec’ 68, Pieśń nad Pieśniami.
Arka to jedyny taki teatr w Polsce. Mówiąc ‚taki’ mam na myśli empatyczny, nieskrępowany, integracyjny. Tworzą go aktorzy zawodowi, a także niepełnosprawni adepci. Wszystkich obejmują jednak identyczne zasady i na scenie wyglądają równie profesjonalnie. Podczas przyjęcia po spektaklu udało mi się porozmawiać chwilę z jedną z aktorek-adeptek, Alicją Idasiak. Okazała się ambitną osobą, która bardzo chętnie opowiada o swojej pracy i jest świadoma wszystkiego, co dzieje się w teatrze. Rozmowa z nią była przyjemnością i przy okazji także lekcją świadomości. Podobne wrażenie miałam słuchając wypowiedzi Teresy Trudzik o „dużo bardziej dojrzałej, punktualnej i obowiązkowej” pracy w teatrze. Pomyślałam sobie, że tacy aktorzy to najlepsze, co może przytrafić się widzom, bo poza naprawdę imponującym warsztatem, mają do przekazania wiele szczerych, różnych emocji. Teatr to magia, która w Teatrze Arka urasta do niebotycznych rozmiarów. Co więcej, w spektaklu Marzec’ 68, Pieśń nad Pieśniami reżyserka, Renata Jasińska, wykorzystała potencjał aktorów w taki sposób, że ich problemy ze sprawnością językową okazały się idealnie brzmieć w rolach, które im przypisano.
Sam spektakl jest ciekawy, momentami zaskakujący. Minimalizm wykorzystanego oświetlenia potęguje poczucie wyobcowania i lęku. Oglądamy dwie dziewczyny zastanawiające się nad tym czy ich niepełnosprawność wzbudza strach podobny do tego, jaki wzbudza żydowska narodowość. Rzecz dzieje się wszak w Polsce będącej znakiem antysemityzmu i mentalnego, komunistycznego zniewolenia. Porównano myślenie o Żydach i zamiar wypędzenia ich z kraju do społecznego wykluczenia, z jakim spotykają się niepełnosprawni umysłowo ludzie. Historia opowiedziana jest jednak nietypowo, nawet dość przewrotnie – zastosowano fragmenty Pieśni nad Pieśniami oraz Dziadów Mickiewicza, które w kontekście spektaklu nabierają nowego znaczenia. Całość ma także oczywisty związek z pamiętnymi wydarzeniami marcowymi, które były efektem inscenizacji Dziadów właśnie, w Teatrze Narodowym w Warszawie. Prawdą jest, że praca reżyserki to połowa sukcesu tego przedstawienia, a na drugą połowę składają się kreacje aktorskie razem z mrocznym, ciężkim klimatem, który udało się uzyskać na scenie. Poza doskonałymi adeptami, warto zwrócić uwagę na Macieja Sosnowskiego (bardzo przekonujący w roli Władysława Gomułki) oraz ekspresyjnego i wyrazistego w grze Tomasza Żytkę.
Scenografia w spektaklu jest symboliczna, w tej ograniczonej formie zdaje się jednak całkowicie rozkwitać. Współgra z „brudną”, niepokojącą muzyką i strojami w tej samej konwencji, ale też z samą tematyką Marca ‚68.
Nie chcę pisać wiele, bo nie potrafię opisać atmosfery, która towarzyszyła zarówno premierze, jak i całości wydarzeń związanych z obchodem rocznicy Teatru Arka. Zachęcam do odwiedzania ich niewielkiej siedziby, podziwiania spektakli i wspierania wyjątkowej inicjatywy, jakiej podejmuje się teatr integracyjny. To ciepły teatr, bliżej mu do rodzinnego domu, niż monumentalnej, sterylnej sceny teatru. Bez podziałów, bez fałszywego gwiazdorstwa, bez oszukiwania.
Karolina Obszyńska, Teatralia Wrocław
Internetowy Magazyn „Teatralia” numer 37/2012
Teatr Arka
Marzec ’68, Pieśń nad Pieśniami
Spektakl inspirowany utworami Emily Dickinson, Jerzego Eislera, Krystyny Miłobędzkiej, Adama Mickiewicza (Dziady)
scenariusz: Jarosława Makus, Maciej Sosnowski
reżyseria: Renata Jasińska
asystent Reżysera: Tomasz Żytka
scenografia: Max Archimedes Levitt
projekt kostiumów: Megan Mongird
wykonanie kostiumów: Ewa Jobko
choreografia: Agata Obłąkowska-Woubishet
przygotowanie wokalne: Ewa Głowacka, Sylwester Rózycki
muzyka: Jacek Zamecki
obsada: Beata Lech-Kubańska, Alicja Pietruszka, Agnieszka Frankel, Maciej
Sosnowski, Alexandre Marquezy, Tomasz Żytka, Michał Przybysz
adepci: Teresa Trudzik, Alicja Idasiak, Anna Rzempołuch, Jan Kot, Marek Trociński
premiera: 24 listopada 2012
Karolina Obszyńska (rocznik 1989) – studentka filologii polskiej (specjalność teatrologiczna) i judaistyki na Uniwersytecie Wrocławskim, wcześniej studiowała na Uniwersytecie Warszawskim. W „Teatraliach” od 2009 roku, w teatrze od zawsze. Publikuje także na portalu Wywrota.pl, współpracuje z czasopismem „Nietak!t”. Ponad wszystko kocha pantomimę i teatr dramatyczny – szczególnie spektakle Krystiana Lupy i Krzysztofa Warlikowskiego.