Szerokiej drogi, koziołeczki (Przygody Koziołka Matołka)

Szerokiej drogi, koziołeczki (Przygody Koziołka Matołka)

Koziołek Matołek – postać niegdyś kultowa – od kilku sezonów jest zdecydowanie passé. Tym bardziej należy docenić reżyserski wysiłek Sławomira Gaudyna, który podjął się niełatwej próby adaptacji klasycznego komiksu autorstwa Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza. Prawdopodobnie większa część najmłodszej widowni, do której przede wszystkim adresowany jest rzeszowski spektakl, częściej sięga po opowieści o Śwince Pepie, niż przygody niesfornego koziołka.

Spotkanie z Matołkiem (w tej roli Mateusz Mikoś) wypada jednak bardzo dobrze. Poczucie konsternacji na widok dorosłego aktora z przytroczoną kozią bródką i malutkimi różkami jest tylko chwilowe. Mikoś w roli Matołka jest naturalny i bezpretensjonalny – nie próbuje na siłę eksponować ludzkich cech swojej postaci. Zachowuje się jak zwierzątko zagubione w wielkim świecie – naśladuje ruchy prawdziwego koziołka, podskakuje, często kończąc swoje kwestie niemęczącym dla ucha „bee”. Równie dobrze wypadają pozostali aktorzy w rolach osób i zwierząt, które Matołek spotyka w drodze do Pacanowa: babuleńki, pary króliczków, czarownicy, a nawet dworzan chińskiego cesarza. Zgrany zespół aktorski można śmiało porównać do barwnej ekipy z teatru rewiowego. Aktorzy zmieniają kostiumy, tańczą, a nawet śpiewają. Zwłaszcza Mariola Łabno-Flaumenhaft i Małgorzata Pruchnik-Chołka dają pokaz swoich możliwości,często odgrywając zupełnie odmienne postaci. Chołka na początku spektaklu gra królewnę-trzpiotkę, by w jednej z późniejszych scen pojawić się w męskim kostiumie pirata.

Mocną stroną przedstawienia są z pewnością kreacje Roberta Żurka, odpowiedzialnego również za ruch sceniczny. Żurek najwyraźniej dobrze czuje się w rolach ekscentrycznych indywiduów – stworzone przez niego postaci – łowca talentów, strach na wróble i słoń budują fantazyjny, a nawet lekko surrealistyczny klimat przedstawienia. Szczególnie strach na wróble, chodzący po scenie na szczudłach, zapada na długo w pamięć.

Elementy umownej scenografii (Grzegorz Janiszewski), składającej się z kilku kolorowych drabin rozmieszczonych w różnych miejscach sceny, pełnią konkretne funkcje – statku pirackiego, drzew, a nawet klatek w zoo. Projekcje multimedialne, przedstawiające popularne miejsca i budowle z różnych stron świata, rozszerzają przestrzeń sceniczną przedstawienia, wywołując złudzenie dalekiej podróży. Stanowią również dobry pretekst do odświeżenia wiadomości z geografii – dzieci mają szansę odgadnięcia nazw, między innymi, takich budowli jak Tadż Mahal lub Wielki Mur Chiński.

Piosenki autorstwa Adama Prucnala (muzyka) i Krystyny Wodnickiej (teksty) na ogół nieźle komponują się z większością scen. Momentami jednak utrzymane są w archaicznych aranżacjach z lat osiemdziesiątych. Najlepszy jest chyba song kandydata do ręki królewny w lekkiej stylistyce dab –reggae w wykonaniu Marka Kępińskiego. Aktor ubrany w futro, czapkę z lisa i ogromne okulary śpiewa w rytmicznie nonszalancki sposób, tworząc nastrój luzu i dobrej zabawy. Drobne poczucie niedosytu, prawdopodobnie wśród starszych widzów, wywołuje brak oryginalnego tematu muzycznego z kreskówki Dziwne Przygody Koziołka Matołka autorstwa Mariana Markiewicza. Najwyraźniej twórcy spektaklu postanowili nie inspirować się zakorzenionym w zbiorowej wyobraźni wizerunkiem sympatycznego koziołka. Dowodem jest konkurs plastyczny na plakat do spektaklu adresowany do dzieci ze szkół podstawowych. Jego laureatka- 9 letnia Aleksandra Paśko stworzyła minimalistyczną grafikę Koziołka na tle mapy świata, znacznie różniąca się od klasycznych rysunków Mariana Walentynowicza. To znak, że autorzy przedstawienia chcą przybliżyć nieco zapomnianą postać Matołka, lecz pozostawiają najmłodszym widzom dużo pola do wyobraźni.

 

Katarzyna Bolec, Teatralia Rzeszów

Internetowy Magazyn „Teatralia”, numer 205/2017

 

Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie

Przygody Koziołka Matołka

według Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza

reżyseria: Sławomir Gaudyn

adaptacja: Grzegorz Janiszewski

scenografia: Grzegorz Janiszewski

muzyka: Adam Prucnal

teksty piosenek: Krystyna Wodnicka

ruch sceniczny, przygotowanie wokalne, asystent reżysera: Robert Żurek

obsada: Mariola Łabno-Flaumenhaft, Małgorzata Pruchnik-Chołka, Michał Chołka

Marek Kępiński, Mateusz Mikoś, Robert Żurek

premiera: 28 maja 2017

fot. Maciej Mikulski