Teatr małych odkrywców (7. Festiwal Sztuka Szuka Malucha)
Wybierając się na spektakl dla najmłodszych widzów, dorośli mają okazję zmienić na moment punkt widzenia. Zauważyć magię kryjącą się w najprostszych przedmiotach i codziennych czynnościach. Artystyczny potencjał skrawka papieru, kawałka drucika, szklanego słoika, drewnianej deski. A czasem dosłownie na czworakach zobaczyć świat z zapomnianej perspektywy. Festiwal Sztuka Szuka Malucha ponownie zaprosił dzieci do lat pięciu do Teatru i pozwolił dorosłym razem z nimi przeżywać sceniczne wydarzenia z intensywnością pierwszych odkryć.
To jedyny taki festiwal w Polsce. Skierowany do najmłodszych widzów, pozwalający skonfrontować polskie i zagraniczne zespoły specjalizujące się w realizacjach widowisk dla dzieci. Okazuje się, że współczesny teatr dla maluchów ma nie tylko walor spotkania z innymi: dziećmi, rodzicami, artystami. Staje się poważną konkurencją dla przepełnionego bodźcami, ale często zabijającego wyobraźnię świata gier i zabaw. Tegoroczne spektakle można było nie tylko obejrzeć, usłyszeć, ale także poczuć, a nawet współtworzyć.
Polem dla kreatywności dziecięcej publiczności i terenem zaskakujących przygód jest spektakl Naj Martyny Majewskiej zrealizowany przez Teatr Lalki i Aktora z Wałbrzycha. W niewielkiej, jasnej i przyjaznej przestrzeni nie ma podziału na scenę i widownię. Jest miejsce na wspólne działania, w których aktorzy są tylko przewodnikami po skojarzeniach reżyserki i… radosnymi towarzyszami zabawy. Wielość środków: faktur, kolorów, dźwięków, kształtów składa się w całość zgodnie z prawami dziecięcej logiki. Teren gry skrywa szereg tajemnic, które stopniowo wszyscy razem odkrywamy. Jest czas na zachwyt kolejną nowością, a jest ich naprawdę mnóstwo, wszystkie z zapałem dotykane i ”ogrywane” przez dzieci: cymbałki ukryte w ścianie, zebra pod podłogą, tajemne przejścia, deski pokryte futrem, kostki lodu i parasolka z której spada deszcz. Jest też czas na wyciszenie emocji. Chwila by poprzytulać się na stosie poduch i obejrzeć czarowne światełka nad naszymi głowami. Aktorzy nie odzywają się przez cały spektakl, ale z zapałem wciągają do działania wszystkich, niezależnie od wieku, dodając odwagi nieśmiałym i pilnując tych, którzy zbyt dynamicznie rwą się do działania. Spektakl toczy się w rytmie pomysłowych interakcji z widzami, zostawiając im dużą dowolność.
Artyści z Helios Theatre w spektaklu Spuren też robią krok w stronę widza. Nie byle jaki – zanim przejdziemy na teren gry z tradycyjnym podziałem na scenę i widownię, możemy zostawić swój ślad na czerwonym dywanie. Aktorzy obrysowują kredą dziecięce stópki i układają szlaki z kawałków gazet. Spuren oznacza ślady: w trakcie widowiska dzieci obserwują, jak powstają z użyciem różnorodnych materiałów odciski dłoni i stóp, obrysy przedmiotów. Pędzle i miotły kreślą wijące się linie na piasku, kredą można zapisać kształt kapelusza i ludzkiej sylwetki. Ale ślady to także imiona, przedmioty, znaki przeszłości. Pozwalają pamiętać o nieobecnych, o przeżytych wydarzeniach, pokonanej drodze. Wkładając różne kapelusze, aktorzy stają się różnymi osobami, odgrywając charakterystyczne zachowania i sposoby bycia. Są momentami dowcipni, ale spektakl pozostawia melancholijne wrażenie – mimo że kończy się wspólną zabawą aktorów i dzieci. Artyści zbierają imiona najmłodszych, obdarowując ich kawałkami papieru. Widzowie chcą zostawić swój ślad, a ślad spektaklu – zabrać ze sobą.
Teatr dla dzieci czerpie inspiracje z ich wielkiej wrażliwości i bardzo często angażuje kilka zmysłów na raz. Jak zrobić spektakl o czymś, czego nie widać? Teatr Madam Bach dokonuje niemożliwego. Tytułowy wiatr możemy rozpoznać po tym, jak oddziałuje na przedmioty, ale można go także poczuć. Na czas spektaklu zawładnie sceną, stając się głównym bohaterem w opowieści dziewczynki, która kocha wietrzne dni. Sprawdzimy, jak trudno jedzie się pod wiatr na rowerze, a jak wspaniale pędzi się z wiatrem. Zobaczymy jak wiatr rozwiewa włosy, wzburza morskie bałwany, niesie latawce; delikatnie igra z liśćmi i targa rozwieszonym praniem. Usłyszymy, jakie dźwięki wydaje i dowiemy się, gdzie jest, gdy go nie ma… Wiatr to szaleństwo pomysłowych rekwizytów i obrazów, które dzieci oglądają z otwartymi ustami. Duńscy aktorzy budują fascynującą, radosną opowieść, a ich teatralne czary budzą ciekawość świata i wrażliwość na jego zmysłowe bogactwo.
Teatr okazuje się prawdziwą przygodą. Wydarzeniem, które odbiera się całym ciałem. Artyści Festiwalu zabierają małych i dużych widzów w magiczną podróż do miejsca, w którym rzeczy stają się znakami, a scena spotyka widownię. Niezależnie od wykorzystywanych środków mają do zrealizowania trudne zadanie: muszą wytropić najbardziej pierwotny sens teatru razem z bardzo wymagającą publicznością.
Magdalena Kostuś, Teatralia Poznań
Internetowy Magazyn „Teatralia”, numer 108/2014
7. Festiwal Sztuka Szuka Malucha, Poznań/Gdańsk, 1 – 9 lipca 2014
Teatr Lalki i Aktora w Wałbrzychu
Naj
scenariusz i reżyseria: Martyna Majewska
scenografia: Anna Haudek
muzyka: Dawid Majewski
obsada: Anna Jezierska, Paweł Pawlik
***
Helios Theatre (Hamm, Niemcy)
Spuren (Ślady)
reżyseria: Barbara Kölling
obsada: Marko Werner, Michael Lurse (HELIOS Theater)
muzyka: Roman D. Metzner
konsultacje dramaturgiczne: Erpho Bell
z udziałem pedagogów teatru: Anna-Sophia Zimniak, Babette Verbunt
asystent reżysera i fotografia: Thilo Grawe
***
Madam Bach (Odder, Dania)
blÆst (Wiatr)
obsada: Pernille Bach i Christian Schrøder
muzyka instrumentalna: Pernille Bach i Christian Schrøder
scenografia: Luise Midtgaard, Sonya Gardner i Pernille Bach
muzyka: Jens Toyberg-Frandzen
reżyseria: Lisa Becker