Uzależnieni Witkacym (Narkotyki)

Uzależnieni Witkacym (Narkotyki)

Narkotyki w krakowskim Teatrze Odwróconym to krótki, ale zarazem niezwykle intensywny i barwny, spektakl kabaretowy. Teoria Czystej Formy, zgodnie z którą suma bodźców słuchowych i wzrokowych składa się na jedną niepowtarzalną Tajemnicę Istnienia, znajduje na tej małej scenie osobliwe ujście w postaci wirtuozerskiego seansu, pełnego najbardziej wymyślnych używek.

Przedstawienie jest kolażem piosenek, krótkich scen i monologów krążących tematycznie wokół mitycznego już zażywania narkotyków w celach artystycznych przez Witkiewicza. Kolejne „songi” (Peyotl, Eter, Morfina, Kokaina, Alkohol, Nikotyna) brawurowo wykonywane przez Karolinę Fortunę i Beatę Śliwińską wprowadzają w humorystyczny sposób w specyfikę postrzegania świata pod wpływem danego „środka stylistycznego”. Partię wokalną i wizualną (kostiumy demonicznych kobiet z dramatów Witkacego) uzupełnia ekran, na którym śledzimy kolorowe wizualizacje – wykrzywioną, narkotyczną, percepcję wzrokową.

Wokalistkom asystuje gitarzysta w stroju flaminga (Mateusz Paluch) oraz sam Mistrz Ignacy na perkusji (Andrzej Rozmus). W tle sceny od czasu do czasu przechadza się blackmetalowy artysta-amator kokainy (Wojciech Trela). Utwory mogące z powodzeniem konkurować na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej przeplatają się z luźnymi monologami na tematy towarzysko-egzystencjalne. Z jednej strony mamy sfrustrowanego studenta PWST, z drugiej Stasia z Zakopanego, zmęczonego życiem dandysa, uczęszczającego na grupową terapię dla uzależnionych. Wszystko to składa się na słodko-gorzką refleksję na temat nie tylko narkotyków, ale sztuki w ogóle.

Spektakl w Teatrze Odwróconym nie jest ani za, ani przeciw zażywaniu substancji odurzających. Można go raczej nazwać wariacją na temat narkotyków. Podobnie jak używki traktował Witkacy, tak aktorzy drenują na scenie w mózgu potencjalnego morfinisty / kokainisty etc. Wyszło groteskowo, ale i refleksyjnie. Fascynacja nierealnym, wyimaginowanym światem weszła w niebezpieczny związek z rzeczywistym zagrożeniem dla duszy i ciała. Sacrum zderzyło się z Profanum, rozum zderzył się z sercem. Narkotyki otarły się o czystą witkacowość – a to najlepszy komplement jaki można usłyszeć, mierząc się z metafizyczną Tajemnicą Istnienia.

Piotr Gaszczyński, Teatralia Kraków
Internetowy Magazyn Teatralny „Teatralia”, numer 188/2017

Teatr Odwrócony w Krakowie

Stanisław Ignacy Witkiewicz

Narkotyki

reżyseria i scenografia: Szymon Budzyk

kostiumy: Ola Dąbrowska

ruch sceniczny: Joanna Duraj

oprawa muzyczna: zespół

światło/dźwięk: Kacper Kornaś / Przemek Kopacz

obsada: Karolina Fortuna, Beata Śliwińska, Andrzej Rozmus, Wojciech Trela, Mateusz Paluch (PWST)

premiera: 5 listopada 2016

Piotr Gaszczyński – absolwent filologii polskiej oraz teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. W „Teatraliach” publikuje od 2010 roku. Miłośnik groteski pod każdą postacią, fan Manchesteru United i czarnej kawy.