z lodu i z wiersza
"z nieruchomych gałęzi sypią się konstelacje gwiazd /
dalekie dzwonią pod śniegiem kościoły /
w każdym z zaśnieżonych miast" / pisał poeta /
oto w zaśnieżonej / mroźnej krainie / grupa wytrwałych poszukiwaczy / penetrująca niezliczone szlaki teatralnych sztuk /
na końcu każdej ścieżki magiczny budynek / oaza uspokojenia / bastion emocji / w którym jest także miejsce na dreszcz lub skurcz serca /
mamy więc zimowy pejzaż
niech
wyobraźnia doda sił
aura podróży nie grozi intelektualnym chłodem / apatią myśli / niedoborem (witaminy) zachwytu /
patrzmy raczej jak na horyzoncie majaczy obraz przyjrzysty / klarowny / wabi ciepłem przestronnej sali / zapowiada odrodzenie / coroczny proces artystycznej wegetacji / który niesie ze sobą nowe / lepsze / wyższe / piękniejsze / a na pewno inne /
nasłuchujmy nowego wiatru / melodii nieznanych głosów / kroków ludzi niezwykłych / nawoływań zapomnianych /
smakujmy każde słowo / obraz / gest / w oczekiwaniu na odmianę / zachwyt / ten prawdziwy pokarm poszukiwacza /
zawalczmy o feerię barw / zapachów / ciepły doktyk jak pisał poeta / ten sam / oczywiście /
"Patrzcie /
za zamkniętymi drzwiami /
może naprawdę kolorowe drogi się palą /
dlaczegóż by wszystko co jest /
nie mogło się zmienić wraz z nami" / J. Czechowicz
K. Dworniczak