etatowy idealista vs jesień
listopad czyli jesień / w pełnym rozkwicie / bociany odlatują / niedźwiedzie idą spać / a ludzie pogrążają się w strumieniu narzekań / na pogodę / na deszcz / na ciemno już po siedemnastej / na świąteczne reklamy po 1 listopada / nic / tylko / zupełna degrengolada / i upadek ducha w narodzie /
jest jednak gatunek / który opiera się pokusie zimowego snu / i tym podobnych jesiennych rozrywek / kto nie strzępi języka na pasmo narzekań / ponoć typowe dla Polaków/ i nie jest to żaden święty chrześcijański / heros grecki / czy amerykański superbohater / to tak zwany / etatowy idealista / tudzież zapaleniec / niestraszna mu jesień / zima / a nawet epoka lodowcowa /gdyby takowa przyszła / mało tego / etatowego idealistę / tudzież zapaleńca / jesień niewiele obchodzi / choć agresywnie atakuje jego okna deszczem / jego kapelusz wiatrem / a każdy spacer każe okupować zgrabiałymi dłońmi / etatowy idealista / tudzież zapaleniec / nie oddaje należnego jej hołdu / w postaci smęceń i narzekań / tylko idzie dalej na przód / robiąc to / co robił za lepszych / jaśniejszych dni /
gdzie takich etatowych idealistów / tudzież zapaleńców szukać / najprościej / a przynajmniej wystarczająco prosto / to właśnie tutaj / w miejscu gdzie ogólnopolska ekipa idealistów / obchodzi i ogląda teatr z każdej możliwej strony / jakie plany mają na listopad / na zwalczenie mentalnej pluchy? / jak zwykle szerokie! /
kolejne festiwale / kolejne patronaty / strony relacji / recenzji / a nawet esejów / i to wszystko mimo aury / zniechęcającej do jakiejkolwiek czynności / ale przecież to już rok minął / odkąd pod flagą Teatraliów / etatowi idealiści wypłynęli na głębokie / teatralne wody / w drugi wypadałoby wejść / z równie wielką / jak nie większą / pompą oraz zapałem /
/jak to na zapaleńców przystało.../
S. Grygorowicz